czwartek, 17 marca 2011

Orange Prize 2011 - nominacje (część pierwsza)

Wczoraj po raz szesnasty ogłoszono listę dwudziestu tytułów nominowanych do Orange Prize, nagrody dla kobiet piszących w języku angielskim. Oto pierwsza część nominowanej dwudziestki:
"Lyrics Alley", Leila Aboulela – to trzecia powieść tej autorki, osadzona w latach 50 w jej rodzimym Sudanie, w której śledzimy losy rodziny Abuzied w czasach gwałtownych politycznych przemian i rodzinnych podziałów.
"Jamrach's Menagerie" Carol Birch – wzorowana na XIX-wiecznej powieści przygodowej historia Jaffy Browna, która zaczyna się od dramatycznego spotkania z tygrysem, śledzi jego losy jako pracownika pana Jamracha, właściciela zoo, a także opowiada o jego podróży w poszukiwaniu legendarnego „smoka z Komodo”.
"Room", Emma Donoghue jedyna do tej pory przeczytana przeze mnie książka z tej listy – recenzja tutaj.
"The Pleasure Seekers" Tishani Doshi debiut hinduskiej autorki mieszkającej w Madrasie, opowieść o rodzinie i miłości, społeczej akceptacji, przynależności, oparta na biograficznych wątkach hindusko-walijkiego małżeństwa jej rodziców (Czytałam na stronie autorki, że ma się ukazać polskie tłumaczenie tej książki!)
"Whatever You Love" Louise Doughty – studium miłości, straty i poszukiwania sprawiedliwości. Historia Laury, która usiłuje zmierzyć się z bólem po śmierci swojej córeczki, potrąconej przez samochód i ostatecznie rozprawić się z nieudanym związkiem z jej mężem.
"A Visit from the Goon Squad", Jennifer Egan - wielowątkowa historia głównych bohaterów, Sashy i Benniego, ich przyjaciół i znajomych tocząca się w różnych lokalizacjach, na różnych płaszczynach czasowych.
"The Memory of Love", Aminatta Forna - historia wojny domowej w Sierra Leone w 1990 roku widziana oczami zwykłych ludzi, w nadzwyczajnych sytuacjach, koncentrująca się nie na makabrycznych szczegółach, ale raczej na tym, w jaki sposób ludzie potrafią przetrwać wspomnienie wojny.

"The London Train", Tessa Hadley - opowieść w dwóch odrębnych częściach, koncentrująca się na dwóch odrębnych bohaterach, tocząca się w dwóch różnych miastach, które łączy londyński pociąg i przypadkowe spotkanie.
"Grace Williams Says it Loud", Emma Henderson - historia miłości dwojga niepełnosprawnych ludzi, skazanych na życie w szpitalu psychiatrycznym w powojennej Anglii, a przede wszystkim historia życia Grace – jej triumfów, porażek, rozczarowań i wolności.
"The Seas", Samantha Hunt -narratorka tej powieści mieszka w malutkim nadmorskim miasteczku, jest samotna, nieszczęśliwie zakochana i jest przekonana, że jest syreną.

1 komentarz:

  1. lilybeth
    2011/03/17 14:02:01
    Zapisuję sobie "Jamrach's Menagerie" jako pozycję obowiązkową do zdobycia - ze wszystkich wymienionych zdecydowanie wyróżnia ją nietuzinkowa tematyka. Sięgnę tez pewnie po Abouelę, Doshi i Fornę, bo mnie ostatnio pcha w egzotyczne rejony :)
    chihiro2
    2011/03/17 14:35:16
    Powieść Abouleli mam na stosie z autografem, bo choć dotychczas czytałam tylko opowiadania tej autorki, to jest mi swoim sposobem patrzenia na otoczenie i wrażliwością bardzo bliska.
    A "The Memory of Love" też mnie bardzo interesuje, tylko najpierw chcę przeczytać posiadaną "Kamienie przodków".
    grendella
    2011/03/17 22:33:17
    Zaintrygowała mnie bardzo "Jamrach's Menagerie", ale chętnie przeczytałabym również "The Seas", "The Pleasure Seekrs" i "Lyrics Alley". Dzięki za zaprezentowanie tych pozycji, ja jakoś zawsze zapominam o nominacjach.
    dabarai
    2011/03/18 11:18:20
    Lilybeth, Grendella - do mnie jakoś akurat "Jamrach's Menagerie" nie przemawia... Wolę Abouleę i Doshi.
    Chihiro - te opowiadania chyba nie były opublikowane jako książka, prawda...? Bo ja kojarzę ją tylko jako autorkę dwóch powieści: "Translator" i "Minaret"... Zamierzasz przeczytać też te książki?
    Gość: czytanki anki, hgs30.internetdsl.tpnet.pl
    2011/03/18 13:25:27
    Miło mi donieść, że ponoć już niebawem nowa książka Abouleli ukaże się w Polsce:
    merlin.pl/Arabska-piesn_Leila-Aboulela/browse/product/1,876218.html
    Wyjątkowo szybko;)
    dabarai
    2011/03/18 13:28:53
    Aniu - dzięki za njusa, to świetnie, że się ukaże kolejna książka nominowana... A znaszli to wydawnictwo? Bo nic mi nie mówi...
    Gość: czytanki anki, hgs30.internetdsl.tpnet.pl
    2011/03/18 15:26:32
    Wydawnictwa nie znam, ale wydali wcześniejsze książki Abouleli;)
    chihiro2
    2011/03/18 16:28:29
    Dabarai, mam "Translator" (chcę przeczytać), a opowiadania zostały wydane w zbiorze "Coloured lights" (niestety teraz do zdobycia tylko w bibliotekach, na Amazonie osiagają ceny niemal 150 funtów!). Dziś jest świetna recenzja "The Lyrics Alley" w Economiscie. Wydawnictwa Remi nie znam, ale razi mnie tendencyjność ich okładek - te książki Abouleli sprawiają wrażenie bzdurek o uciskanych kobietach muzułmańskich, gdy na każdej z nich mamy inną piękną kobietę okrytą chustą...
    Gość: czytanki anki, evdo-78-30-81-92.subscribers.sferia.net
    2011/03/18 17:32:03
    Bardzo dobra uwaga Chihiro co do okładek Wyd. Remi. Właśnie z tego względu ominęły mnie poprzednie książki Abouleli - wydawało mi się, że to jakieś ckliwe czytadła. Ale chyba się skuszę.
    chihiro2
    2011/03/18 17:52:21
    Anka, no właśnie! Mówi się, żeby nie oceniać książki po okładce, ale każdy chyba robi to mniej lub bardziej świadomie, a kiepska okładka może zrazić do dobrej książki. Opowiadania Abouleli mnie zachwyciły, szczególnie precyzja w wyrażaniu myśli, walka ze stereotypami i przenikliwość spojrzenia. Ciekawa jestem, jak wypadną jej powieści.
    dabarai
    2011/03/18 19:02:02
    Też mnie te okładki z Remi tak jakoś odrzuciły... I ja zawsze zwracam uwagę na okładki - jeśli nie znam tytułu to takie "tendencyjne" mogą mnie naprawdę zrazić do czytania książek.

    Chihiro - dzięki za cynk o recenzji, poczytam sobie.

    OdpowiedzUsuń