Wczoraj po raz
szesnasty ogłoszono listę dwudziestu tytułów nominowanych do Orange
Prize, nagrody dla kobiet piszących w języku angielskim. Oto pierwsza
część nominowanej dwudziestki:
"Lyrics Alley", Leila Aboulela –
to trzecia powieść tej autorki, osadzona w latach 50 w jej rodzimym
Sudanie, w której śledzimy losy rodziny Abuzied w czasach gwałtownych
politycznych przemian i rodzinnych podziałów.
"Jamrach's Menagerie" Carol Birch – wzorowana
na XIX-wiecznej powieści przygodowej historia Jaffy Browna, która
zaczyna się od dramatycznego spotkania z tygrysem, śledzi jego losy jako
pracownika pana Jamracha, właściciela zoo, a także opowiada o jego
podróży w poszukiwaniu legendarnego „smoka z Komodo”.
"Room", Emma Donoghue – jedyna do tej pory przeczytana przeze mnie książka z tej listy – recenzja tutaj.
"The Pleasure Seekers" Tishani Doshi – debiut
hinduskiej autorki mieszkającej w Madrasie, opowieść o rodzinie i
miłości, społeczej akceptacji, przynależności, oparta na biograficznych
wątkach hindusko-walijkiego małżeństwa jej rodziców (Czytałam na
stronie autorki, że ma się ukazać polskie tłumaczenie tej książki!)
"Whatever You Love" Louise Doughty – studium miłości, straty i poszukiwania sprawiedliwości. Historia Laury, która usiłuje zmierzyć się z bólem po śmierci swojej córeczki, potrąconej przez samochód i ostatecznie rozprawić się z nieudanym związkiem z jej mężem.
"A Visit from the Goon Squad", Jennifer Egan - wielowątkowa
historia głównych bohaterów, Sashy i Benniego, ich przyjaciół i
znajomych tocząca się w różnych lokalizacjach, na różnych płaszczynach
czasowych.
"The Memory of Love", Aminatta Forna - historia
wojny domowej w Sierra Leone w 1990 roku widziana oczami zwykłych
ludzi, w nadzwyczajnych sytuacjach, koncentrująca się nie na
makabrycznych szczegółach, ale raczej na tym, w jaki sposób ludzie
potrafią przetrwać wspomnienie wojny.
"The London Train", Tessa Hadley - opowieść
w dwóch odrębnych częściach, koncentrująca się na dwóch odrębnych
bohaterach, tocząca się w dwóch różnych miastach, które łączy londyński
pociąg i przypadkowe spotkanie.
"Grace Williams Says it Loud", Emma Henderson - historia
miłości dwojga niepełnosprawnych ludzi, skazanych na życie w szpitalu
psychiatrycznym w powojennej Anglii, a przede wszystkim historia życia
Grace – jej triumfów, porażek, rozczarowań i wolności.
"The Seas", Samantha Hunt -narratorka
tej powieści mieszka w malutkim nadmorskim miasteczku, jest samotna,
nieszczęśliwie zakochana i jest przekonana, że jest syreną.
lilybeth
OdpowiedzUsuń2011/03/17 14:02:01
Zapisuję sobie "Jamrach's Menagerie" jako pozycję obowiązkową do zdobycia - ze wszystkich wymienionych zdecydowanie wyróżnia ją nietuzinkowa tematyka. Sięgnę tez pewnie po Abouelę, Doshi i Fornę, bo mnie ostatnio pcha w egzotyczne rejony :)
chihiro2
2011/03/17 14:35:16
Powieść Abouleli mam na stosie z autografem, bo choć dotychczas czytałam tylko opowiadania tej autorki, to jest mi swoim sposobem patrzenia na otoczenie i wrażliwością bardzo bliska.
A "The Memory of Love" też mnie bardzo interesuje, tylko najpierw chcę przeczytać posiadaną "Kamienie przodków".
grendella
2011/03/17 22:33:17
Zaintrygowała mnie bardzo "Jamrach's Menagerie", ale chętnie przeczytałabym również "The Seas", "The Pleasure Seekrs" i "Lyrics Alley". Dzięki za zaprezentowanie tych pozycji, ja jakoś zawsze zapominam o nominacjach.
dabarai
2011/03/18 11:18:20
Lilybeth, Grendella - do mnie jakoś akurat "Jamrach's Menagerie" nie przemawia... Wolę Abouleę i Doshi.
Chihiro - te opowiadania chyba nie były opublikowane jako książka, prawda...? Bo ja kojarzę ją tylko jako autorkę dwóch powieści: "Translator" i "Minaret"... Zamierzasz przeczytać też te książki?
Gość: czytanki anki, hgs30.internetdsl.tpnet.pl
2011/03/18 13:25:27
Miło mi donieść, że ponoć już niebawem nowa książka Abouleli ukaże się w Polsce:
merlin.pl/Arabska-piesn_Leila-Aboulela/browse/product/1,876218.html
Wyjątkowo szybko;)
dabarai
2011/03/18 13:28:53
Aniu - dzięki za njusa, to świetnie, że się ukaże kolejna książka nominowana... A znaszli to wydawnictwo? Bo nic mi nie mówi...
Gość: czytanki anki, hgs30.internetdsl.tpnet.pl
2011/03/18 15:26:32
Wydawnictwa nie znam, ale wydali wcześniejsze książki Abouleli;)
chihiro2
2011/03/18 16:28:29
Dabarai, mam "Translator" (chcę przeczytać), a opowiadania zostały wydane w zbiorze "Coloured lights" (niestety teraz do zdobycia tylko w bibliotekach, na Amazonie osiagają ceny niemal 150 funtów!). Dziś jest świetna recenzja "The Lyrics Alley" w Economiscie. Wydawnictwa Remi nie znam, ale razi mnie tendencyjność ich okładek - te książki Abouleli sprawiają wrażenie bzdurek o uciskanych kobietach muzułmańskich, gdy na każdej z nich mamy inną piękną kobietę okrytą chustą...
Gość: czytanki anki, evdo-78-30-81-92.subscribers.sferia.net
2011/03/18 17:32:03
Bardzo dobra uwaga Chihiro co do okładek Wyd. Remi. Właśnie z tego względu ominęły mnie poprzednie książki Abouleli - wydawało mi się, że to jakieś ckliwe czytadła. Ale chyba się skuszę.
chihiro2
2011/03/18 17:52:21
Anka, no właśnie! Mówi się, żeby nie oceniać książki po okładce, ale każdy chyba robi to mniej lub bardziej świadomie, a kiepska okładka może zrazić do dobrej książki. Opowiadania Abouleli mnie zachwyciły, szczególnie precyzja w wyrażaniu myśli, walka ze stereotypami i przenikliwość spojrzenia. Ciekawa jestem, jak wypadną jej powieści.
dabarai
2011/03/18 19:02:02
Też mnie te okładki z Remi tak jakoś odrzuciły... I ja zawsze zwracam uwagę na okładki - jeśli nie znam tytułu to takie "tendencyjne" mogą mnie naprawdę zrazić do czytania książek.
Chihiro - dzięki za cynk o recenzji, poczytam sobie.