niedziela, 29 stycznia 2012

Dzisiaj czytam... (24)

Właśnie sobie przypomniałam, że dziś jest niedziela i wszyscy niecierpliwie czekają na nowy odcinek Dzisiaj czytam... ! (Hahaha!)
Śpieszę więc donieść, że czytam prześliczną książkę, mały klejnocik pośród wielu podobnych do siebie utworów, „Miss Pettigrew Lives For a Day” Winifredy Watson, wydaną przez wydawnictwo Persephone. (Więcej o tym wydawnictwie tutaj). Zachęcona entuzjastyczną recenzją Lirael, która ostatnio pisała na swoim blogu o innej pozycji wydanej przez to wydawnictwo, postanowiłam wreszcie zabrać się za swoje zaległe książki... „Miss Pettigrew..” to powieść o współczesnym Kopciuszku, który przeżywa najwspanialszy dzień swojego życia – nie dajcie się zwieść szarej okładce, nie ma w tej historii nic nudnego! Książka jest bardzo wciągająca, dowcipna i taka fantastycznie staroświecka. Pozostając w klimacie dwudziestolecia czytam też książkę Kopra o elitach artystycznych, wspomnianą w poprzedniej notce. Coś mnie ciągnie do tych klimatów, zaczęłam mawet oglądać adaptacje książek Agathy Christie o słynnym detektywie, Herculesie Poirot, na angielskim programie ITV...
Dalsze plany czytelnicze? Po przeczytaniu postu Padmy o serii o Janeczce i Pawełku Chmielewskiej, mam ochotę przeczytać te książki.. Na razie znalazłam Nienackiego „Pan Samochodzik i niesamowity dwór” i podczytuję w przerwach. Uff. To już wszystko na dziś. Czeka na mnie książka i kubek z sokiem malinowym. Mniam. Życzę wam przyjemnej i relaksującej niedzieli!

2 komentarze:

  1. maniaczytania
    2012/01/29 16:03:22
    Ha! A ja czekałam :) Bo udało mi się skończyć "Florenckie lato" (tu recenzja) i, o ile cierpiałam w pierwszej części ;), to później, jak się rozkręciło, to właściwie do końca nie puściło :)))

    A teraz czytam nadal "Chaszcze" Jana Grzegorczyka - całkiem przyjemna lektura!
    lirael
    2012/01/29 18:00:11
    Persefonki rządzą. :D
    Ogromnie się cieszę, że Miss Pettigrew Lives For a Day też okazało się udaną lekturą. Ale przyznaj, że pani, która nazywa się Winifreda Watson po prostu musiała napisać coś krzepiącego i urokliwego. :)
    dabarai
    2012/01/29 19:46:51
    Maniaczytania - ja mam Grzegorczyka Adieu. Od dość dawna mam. A Florenckie lato kusi, twoja recenzja spotęgowała moje zainteresowanie...

    Lirael - ostatnio w bibliotece rozmawiałam z jedną panią, która uwielbia persefonki. Dostałam od niej numery jej ulubionych ksiązek z tej serii (no i tytuły) - Making of a Marchiness, Greenery Street, William - the Englishman (bardzo smutna), Good Evening Mrs Craven (opowiadania), Lady Rose and Mrs Memmary (ulubiona książka królowej matki), Flush (o psie), Miss Buckle's Book (tę mam!)... Będę się rozglądać. :) Na szczęście można je też znaleźć w bibliotece...

    kasia.eire
    2012/01/29 20:26:06
    czytałam u Lirael, ale książka tam opisywana kosztuje na Play 11,40, a na Amazon taniej, z tym, że ja mam przesyłkę do zapłacenia czyli kicha, bo i tak drogo.
    Tej przez Ciebie opisywanej w ogóle nie ma.
    Muszę wpisać na listę i czatować, w bibliotece u nas brak
    kasia.eire
    2012/01/29 20:26:30
    A Ty gdzie kupiłaś?
    dabarai
    2012/01/29 21:29:27
    Kasiu, Ulubiony Anglik kupił mi w zeszłym roku trzy Persefonki w ich sklepie... Na resztę będę polować sama...
    dabarai
    2012/01/29 21:31:25
    A na Play Miss Pettigrew też jest... Za 5 euro... Nie wiem, czy to to Play, co sprawdzałaś...
    Gość: Ysabell, host-217-172-254-200.lodz.mm.pl
    2012/01/30 11:41:52
    Już prawie się wykopałam ze sprawozdawczości za rok ubiegły i może nawet uda mi się wrócić do bloga, jak dobrze pójdzie, a na razie w wolniejszych chwilach czytam "Wpływowe kobiety II RP" Kopra. Jak zwykle u tego autora jest ciekawie, a do tego sporo pikantnych ploteczek o wcześniej znanych mi (z czytania, oczywiście) ludziach...

    Dziewczyny, a wiecie, że na podstawie książki pani Watson powstał całkiem niedawno film? O tutaj: www.imdb.com/title/tt0970468/ :).
    Gość: kogoczego, 192.158.41.14*
    2012/01/30 15:39:27
    Ja skusiłam się na "Room" i miałam nadzieję skończyć go przez weekend, jako że bardzo szybko się czyta tę książkę. Jednak przy małym dziecku w domu i gościu przez cały weekend nie było możliwości usiąść spokojnie z książką :( Nie zostało mi jednak wiele do jej skończenia i już teraz mogę dołączyć się do pochwał tej książki. Faktycznie jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  2. dabarai
    2012/01/30 23:02:38
    Ysabell - Wiem o filmie, nie jestem pewna, czy chcę obejrzeć. Zwykle flmy na podstawie książki są takie sobie... Ale może ten będzie akurat dobry? :D Stroje moga mi się spodobać...

    Kogoczego - ciesze się, że ci się Room podoba! Zawsze to fajnie, jak inni mają podobne do twojego zdanie na temat książki...
    Gość: salome, 195.82.12.25*
    2012/01/31 05:32:10
    Czytam Donna Tartt "Tajemna historija", wciagajaca ale bardzo makabrystyczna. Znalazlam u Padmy, dziekuje. Zastanawjam sie czy przeczytac tez Maly Przyjaciel tej autorki -ksiezka podobno slaba- czy poczekac?
    Gość: kogoczego, 192.158.41.14*
    2012/01/31 18:14:14
    Salome ja czytałam "Tajemną historię" w czasie studiów i ogromnie mi się podobała. Po jej lekturze ogarnęła mnie chęć nauki greckiego, ale jednak nigdy się za to nie zabrałam. "Mały przyjaciel" czeka u mnie na półce i też się waham czy po niego sięgnąć.
    lirael
    2012/01/31 18:59:53
    Pani podała Ci nadzwyczaj ciekawe tytuły, jeszcze sobie o nich poczytam. "Flusha" znam i bardzo, bardzo Ci polecam. Widzę, że grono miłośniczek persefonek jest całkiem spore, międzynarodowe i wciąż rośnie w siłę. :D
    dabarai
    2012/01/31 20:32:41
    Salome, Kogoczego - a ja nic nie czytałam Tartt! :D Znak książki, ale nie wiem dlaczego jakoś mnie nie ciągnęły. Ale pozwolę się przekonać, prosze bardzo! Zachwalajcie!

    Lirael - pewnie, że persefonki są znane i lubiane! JA myślę, że to między innymi zasługa tych okładek, złudnie jednolitych! :) Właśnie kupiłam jedną P. a drugą wypożyczyłam z biblioteki, ha!
    kasia.eire
    2012/01/31 20:58:03
    dabarai - wrzuć linka proszę, bo ja na Play.com wpisując nazwisko dostaję tylko Cheerful weather for the wedding za 11 coś i za 17 coś i ksiażkę portret autorki. Za pięć to bym kupiła i nikomu głowy nie zawracała.
    dabarai
    2012/01/31 21:31:50
    Kasiu, tu znalazłam: www.play.com/Books/Books/4-/4995908/Miss-Pettigrew-Lives-for-a-Day/Product.html?ptsl=1&ob=Price&fb=0 Nie wiem, czy to tej strony używasz i wydaje mi się, że wczoraj było taniej...

    OdpowiedzUsuń