czwartek, 23 września 2010

A Guide to the Birds of East Africa - Nicholas Drayson

A Guide to the Birds of East Africa (czyli Przewodnik po królestwie ptaków Afryki Wschodniej) Nicholasa Draysona to przezabawna, urocza historia o miłości, ptakach i Kenii. Powściągliwy i całkowicie przeciętny pan Malik, uczestnik wtorkowych spotkań klubu ornitologicznego, skrywa przed światem wielki sekret: jest po uszy zakochany w pani Rose Mbikwie, białej Brytyjce (czy właściwie Szkotce), wdowie po kenijskim działaczu opozycyjnym, która te spotkania prowadzi. Kiedy wreszcie panu Malikowi udaje się zebrać na odwagę i napisać list z zaproszeniem na coroczny bal myśliwski, na horyzoncie pojawia się rywal! Harry Khan, stary znajomy z ławy szkolnej, przybywa do Kenii na kilka miesięcy i zaczyna się interesować piękną panią Mbikwą.

Członkowie klubu Asadi, do którego pan Malik należy, postanawiają pomóc rozwiązać sprawę honorowo i stąd rodzi się pomysł zakładu: który z panów w ciągu tygodnia zaobserwuje więcej gatunków ptaków ten będzie mógł zaprosić Rose Mbikwę na bal.

Strasznie się cieszę, że wreszcie przeczytałam te książkę – zakupiłam ją już dawno temu, skuszona recenzjami i fragmentem opublikowanym w Newbooks, moim ulubionym dwumiesięczniku o książkach. Książka nie znalazła się na listach bestsellerów, nie było o niej głośno, więc upłynęło sporo czasu zanim po nią sięgnęłam. I jakaż to była przyjemna, zaskakująco świeża i pełna ciepła lektura! Przesympatyczni bohaterowie, trochę staroświecka historia i ciekawe dygresje – oto mój ulubiony typ powieści. Narracja z przymrużeniem oka, z ukłonami w stronę czytelnika i przerywnikami akcji, by opowiedzieć taki czy inny ciekawy szczegół biografii któregoś z bohaterów lub wyjaśnić jakiś istotny szczegół.

Przewodnik po królestwie ptaków Afryki Wschodniej wydało w zeszłym roku wydawnictwo Muza. Polecam tę niewielką objętościowo książeczkę wszystkim tym, którzy chcą sobie poprawić nastrój albo oderwać się od szarej jesiennej pogody. Nie ma lepszego lekarstwa na jesienną szarugę niż podróż do Kenii, królestwa kolorowych ptaków.

1 komentarz:


  1. ysabellmoebius
    2010/09/26 19:38:36
    Brzmi bardzo apetycznie. Dzięki za recenzję, bo nigdy dotąd nie natknęłam się na tę książkę. Teraz zacznę się za nią rozglądać.
    dabarai
    2010/09/26 20:04:27
    Bardzo polecam tę książkę, naprawdę warto przeczytać.

    OdpowiedzUsuń