wtorek, 9 sierpnia 2011

Zamieszki w Londynie

Rzadko poruszam na moim blogu tematy inne niż książkowe. Ale o wczorajszych zamieszkach i rozruchach nie mogę nie wspomnieć. Z niedowierzaniem śledziłam w telewizorze coraz bardziej przerażające relacje o podpaleniach, pożarach i grabieżach w różnych częściach Londynu. Nikt nie przekona mnie, że te chuligańskie i przestępcze wybryki mają coś wspólnego z wielokulturowością, podziałami społecznymi czy sytuacją gospodarczą. To zgraje chuliganów, złodziei i zwykłych przestępców, którym wydaje się, że to, co się wczoraj działo to "dobra zabawa" i okazja, żeby się obłowić.

Podobne zdjęcia można znaleźć na wielu stronach internetowych i oglądaliśmy je z niedowierzaniem - wiele z tych dzielnic znamy, często odwiedzamy, mieszkają w nich nasi znajomi...

Na szczęście nie brakuje w Londynie ludzi, którym nie obcy jest duch wspólnoty i którzy chcą pokazać, że dobro ich lokalnych społeczności leży im na sercu. Spontanicznie zorganizowano akcje wielkiego sprzątania po wczorajszych zamieszkach, jako gest sprzeciwu wobec bezmyślnym, chuligańskim wybrykom.

Dziś wczesnym popołudniem zamknięto duże centrum handlowe i budynki urzędu miasta w Wandsworth. Zamknięto też moją bibliotekę. Wszędzie zamknięte sklepy, na ulicach, zwykle pełnych ludzi, cisza i spokój. Surrealistyczne sceny. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc przebiegnie spokojnie. Przynajmniej w Londynie...

1 komentarz:


  1. chihiro2
    2011/08/09 21:16:23
    Ja też mam wielką nadzieję, że będzie - jeśli nie spokojnie - to chociaż spokojniej. Ci, co mieli przyjemność z niszczenia i kradzieży już się nacieszyli, czas się opamiętać. A tym chuliganom, którzy narzekają, że nie mają pracy, bo "to wina rządu" chciałabym zwrócić uwagę, że w oknach wielu z tych sklepów i zakładów, które demolują, są kartki z ofertami pracy, nawet GCSE nie jest wymagane do smażenia frytek. Ale żeby to zobaczyć trzeba umieć czytać.
    Gość: kaś, 77.236.26.6*
    2011/08/09 21:33:01
    i ja mam nadzieję, że to się w końcu skończy...spokojnej nocy
    Gość: mary, 87-239-177-176.rev.inds.pl
    2011/08/09 21:54:43
    co to sie wyprawia na tym swiecie. ludziom odwala juz chyba albo z nudów, albo nie wiadomo co. tępota jakas - skads sie to chuliganstwo bierze..
    Ech, zyczę spokojnej nocy
    bookfa
    2011/08/09 22:26:42
    Ludzka glupota nie ma granic. To zwykle bandy mlodocianych przestepcow, ktorych powinno sie przykladnie ukarac. Powinno sie tez karac rodzicow nieletnich bandziorow, moze wtedy choc czesc zainteresowalaby sie co ich "dzieci" robia.
    Spokoju zycze.
    Gość: Sesolello, 21roz074.multi-play.net.pl
    2011/08/10 11:14:18
    Przerażające jest to jak jedno wydarzenie pociąga lawinę innych, psychologia tłumu to równie dobrze psychologia sterty kamieni :/ Oby to się szybko skończyło.
    rusty_angel
    2011/08/10 18:10:21
    Ja właśnie w ramach dokształcania się oglądam interesujący dokument o chavs: video.google.com/videoplay?docid=7096335783003598047. Jestem w połowie, ale już mogę go polecić.
    dabarai
    2011/08/10 20:55:13
    Dziękuję wszystkim, noc była w Londynie spokojna... Niestety wczoraj zamieszki przeniosły się do innych miast, mam nadzieję, że to już koniec... W Londynie już aresztowano ponad 800 osób - mam nadzieję, że ręka sprawieliwości będzie w tym przypadku długa, szybka i zakończona jakimś bacikiem...

    Rusty angel - dzięki, zobaczę. Niestety chavs mam w nadmiarze w realu... :P

    OdpowiedzUsuń