wtorek, 27 lipca 2010

Man Booker Prize 2010

Dziś ogłoszono nominacje do nagrody Bookera, oto lista:
Peter Carey Parrot and Olivier in America
Emma Donoghue Room
Helen Dunmore The Betrayal
Damon Galgut In a Strange Room
Howard Jacobson The Finkler Question
Andrea Levy The Long Song
Tom McCarthy C
David Mitchell The Thousand Autumns of Zacob de Zoet
Lisa Moore February
Paul Murray Skippy Dies
Rose Tremain Trespass
Christos Tsiolkas The Slap
Alan Warner The Stars in the Bright Sky
Man Booker to nie jest moja ulubiona nagroda literacka, dlatego z listy nominowanych książek niewiele tytułów zwykle mnie interesuje, w przeciwieństwie do Orange Prize... Kilka tytułów jest mi znanych ze słyszenia, kilka z widzenia, a jeden czytałam! Zastanawia mnie, ile z tych książek przetłumaczonych zostanie na język polski... Finaliści zostaną ogłoszeni 7 września, a zwycięzcę poznamy 12 października.

1 komentarz:

  1. kasia.eire
    2010/07/27 19:42:01
    The Slap będziemy przerabiać w book clubie. Głośno tu o niej. Zobaczymy. A którą czytałaś?
    dabarai
    2010/07/27 19:56:03
    Czytałam "The Long Song" Andrei Levy, a Tresspass Tremain stoi na półce i czeka na lepsze czasy... Miałabym też ochotę przeczytać "Room" Emmy Donoghue, pozostałe muszę posprawdzać. Daj znać, jak ci się podobał "The Slap", please!
    kasia.eire
    2010/07/27 20:03:20
    dam, dam. Ja tej reszty nie znam, ale też i ostatnio nie szukam w księgarniach, poza wypadem do Dublina, bo sie boje, ze znowu pieniedzy nawydaje
    dabarai
    2010/07/27 20:13:42
    Kilka mi się jeszcze na oczy rzuciło w bibliotece, tzn wiem, że są, ale nie interesowałam się nimi specjalnie. Coś w tym Bookerze jest takiego zbyt literackiego, że jakoś nie mogę się do wielu tych książek przekonać... Wolę Orange.
    padma
    2010/08/06 11:50:27
    A mnie tym razem kilka pozycji z tej listy bardzo interesuje. The Slap, Room, chociaż trochę się tej książki boję, Galgut i Mitchell na pewno, o reszcie muszę dopiero poczytać...
    dabarai
    2010/08/06 12:19:11
    Przyznaję, że zwykle wiedziałam więcej o Man Booker Prize, bo zawsze interesowałam się tym ,czy nasza biblioteka ma choć jeden egzemplarz każdego tytułu, czy powinniśmy coś kupić... Nie zawsze mnie interesowały same książki, ale zawsze wiedziałam o nich co nieco. Ae ostatnio zrobili mnie bibliotekarzem dziecięcym, i teraz więcej wiem o Teenage Book Prize lub Carnegie/Greenway. Trzeba to będzie zmienić i doczytać co się da, muszę być uniwersalna! :D

    OdpowiedzUsuń