Ben Elton to autor, który do tej pory kojarzył
mi się z lekkimi, dowcipnymi powieściami, które leżały zupełnie
poza sferą moich zainteresowań. „Two Brothers” („Dwaj bracia”) to jego
najnowsza powieść, zupełnie inna od jego poprzednich książek,
zainspirowana pogmatwanymi losami rodziny autora. Nie pamiętam,
gdzie po raz pierwszy o książce przeczytałam, ale zapamiętałam
charakterystyczną okładkę – czerwone swastyki na tle szarej
Bramy Branderburskiej, jednej z najbardziej rozpoznawalnych wizytówek
Berlina, nie tylko przykuwają uwagę, ale i od razu wyraźnie określają czas
i miejsce akcji.
Berlin, 1920 rok. Frieda i Wolfgang Stengel
zostają rodzicami bliźniaków. Jeden z chłopców jest ich
naturalnym synem, drugi zostaje adoptowany w kilka godzin po
narodzinach. Jeden z nich jest Żydem. Obaj żyją w kraju, który
już za kilkanaście lat ogarnie nazistowska gorączka. Książka
Bena Elton „Two Brothers” to opowieść o
rodzinie, której więzy zostaną przetestowane do granic możliwości
i o wyborach, które dokonują ludzie w sytuacjach bez wyjścia.
Tematyka wojenna, a szczególnie poruszająca losy
ludności żydowskiej, do łatwych nie należy – trudno jest
zachować równowagę, by z jednej strony nie popaść w zbytni
patos, z drugiej – nie spłycić treści. „Two Brothers” to
właściwie powieść obyczajowa o miłości z wojną w tle,
poruszająca i momentami chwytająca za serce, ale według mnie do wielkich
powieści wojennych nie należy. Choć Ben Elton przedstawia
przejmująco los zamieszkujących Berlin Żydów, którzy krok po
kroku poddawani są coraz to dotkliwszym szykanom, chociaż w jego
powieści jest i przemoc i okrucieństwo i ludzkie nieszczęście, to
jednak te sprawy zajmują plan dalszy, czasem znikając w tle
toczących się zdarzeń. Autor koncentruje się na ukazaniu historii
przyjaciół - dwóch młodych chłopców i dwóch młodych dziewcząt, którzy
pochodzą z różnych środowisk i klas społecznych, pokazując w
jaki sposób społeczna i polityczna historia Berlina i Niemiec
wpłynęły na ich los. Chociaż tytułowi bracia są centralnymi
postaciami książki, Elton czyni ich rodziców równoprawnymi
bohaterami powieści, by w ten sposób lepiej ukazać historyczne i
społeczne tło. Wraz z bohaterami powieści uczestniczymy więc w
szalonych i dekadenckich zabawach rozrywkowego Berlina lat
dwudziestych, którym kres przynosi krach na Wall Street i
pogarszająca się sytuacja gospodarcza kraju. Z niedowierzaniem i
niepokojem śledzimy sytuację polityczną Niemiec, wzrastający
antysemityzm i wreszcie dojście nazistów do władzy. Jednak na
pierwszym planie rozgrywa się miłosny dramat – młodzi chłopcy i
dziewczęta dojrzewają, zakochują się po raz pierwszy, próbują
wieść normalne życie w czasach, które normalności przeczą.
Muszę przyznać, że Ben Elton stworzył w
powieści ciekawych, chociaż nieco stereotypowych bohaterów. Myślę,
że starając się skontrastować ich ze sobą, autor czasem poszedł
nieco za daleko – mamy więc do czynienia z ostrym zestawieniem
cech fizycznych i psychicznych, różnic społecznych, religijnych i
politycznych. Głównym motywem książki jest niestające
uwielbienie, jakim darzą piękną Dagmar obaj bracia – i to
właśnie Dagmar jest dla mnie w tej powieści najciekawszą, chociaż
i najbardziej denerwującą postacią. Jej losy również są w tej powieści najciekawsze - Dagmar to nieco zepsuta, piękna księżniczka, córka uwielbiających ją, majętnych rodziców, która nagle traci wszelkie przywileje i zmuszona jest wieść życie zupełnie różne od tego, do jakiego przywykła.
Również tempo książki nie jest równe –
zdarzają się fragmenty zbyt wolne, które po prostu brzmią jak powtórzenia, w innych
miejscach akcja przyspiesza, szaleńczo przeskakuje do przodu. Wydaje
mi się, że książka mogłaby być nieco krótsza, byłoby też ciekawiej, gdyby autor skoncentrował się przede wszystkim na wojennych latach, a równocześnie rozwinąć kilka schematycznie naszkicowanych fragmentów, szczególnie bliżej
zakończenia powieści.
Zanim pomyślicie, że książki Bena Eltona czytać nie warto, uspokoję was, że pomimo tych mankamentów „Two Brothers” to wciągająca, przejmująca i skłaniająca do refleksji
lektura. Historia Otto i Paulusa, dwóch mężczyzn
uwikłanych w wojenną zawieruchę po przeciwnych stronach konfliktu,
to opowieść o miłości i zdradzie, o woli przetrwania i o tym, jak
wiele możemy poświęcić, by przeżyć. Nie nazwałabym tej lektury czytadłem, ale jest to lektura skutecznie pochłaniająca uwagę czytelnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz