niedziela, 17 lipca 2011

Wyliczanka

Pięć godzin spędzonych w miłym towarzystwie, głównie na rozmowach o książkach.
Cztery talerze pełne chilli con carne roboty Ulubionego Anglika.
Trzy książki przywiezione z Polski.
Dwie koleżanki przybyłe z wizytą.
Jeden szczęśliwy książkochłon.

1 komentarz:


  1. asiaya
    2011/07/17 03:22:20
    Brzmi dobrze, a nawet rewelacyjnie! :))
    Gość: kaś, 77.236.26.6*
    2011/07/17 09:53:54
    tylko pozazdrościć! pozytywnie! :)
    Gość: mary, 87-239-177-176.rev.inds.pl
    2011/07/17 17:46:28
    :)
    dabarai
    2011/07/17 18:51:40
    :) Muszę przyznać, że był to baaaardzo przyjemnie spędzony czas! Do tego te książki... Już się ślinię!
    kasia.eire
    2011/07/18 01:36:40
    pięknie
    dabarai
    2011/07/18 01:55:18
    Kasiu, no pięknie, ja się cieszę bardzo z takich wizyt...!

    OdpowiedzUsuń